#metro2
Dobiega końca budowa centralnego odcinka II linii metra. Na zakończenie tej inwestycji czekamy z niecierpliwością nie tylko ze względu na powstanie nowej trasy podziemnej kolejki. Przez ponad trzy lata mieszkańcy Warszawy zmagali się z powodu budowy z ogromem komunikacyjnych utrudnień. Zamknięte dla ruchu zostały przecież kluczowe arterie – Świętokrzyska, Prosta, część ulicy Targowej. Trasy niektórych linii autobusowych i tramwajowych zostały skrócone, część linii zawieszono, kilka połączono z innymi. Trasa WZ i most Śląsko-Dąbrowski stały się komunikacyjnym korytarzem. Znaczna część pasażerów musiała więc diametralnie zmienić swoje dotychczasowe komunikacyjne przyzwyczajenia.
Po oddaniu do użytku centralnego odcinka II linii metra, składającego się na razie z siedmiu stacji, czekają nas nowe zmiany. W większości przypadków oznaczać to będzie powrót do dawnych przyzwyczajeń czyli starych tras, ale pojawią się też nowe linie, na nowych odcinkach.
Wiosną Zarząd Transportu Miejskiego zaproponował nowy układ komunikacyjny linii autobusowych i tramwajowych w związku z uruchomieniem centralnego odcinka II linii metra. Przez dwa miesiące – pod chwytliwą nazwą #metro2 – trwały konsultacje społeczne. Dzięki nim ZTM mógł bezpośrednio zapoznać się z opinią pasażerów na temat proponowanych zmian.
Dyskusje nieraz były gorące, ale owocne. W tym numerze przedstawiamy państwu ich rezultat – ostateczny projekt zmian w układzie komunikacyjnym, które wejdą w życie po uruchomieniu centralnego odcinka II linii metra. Piszemy też o tym, jak do nich doszło, jakie były założenia ZTM przy opracowywaniu nowych rozkładów. O swoich doświadczeniach i przemyśleniach na temat konsultacji społecznych opowiada nam dyrektor ZTM Wiesław Witek. Mówi też o najbliższych komunikacyjnych wyzwaniach dla Warszawy.
W dziale „Komunikacja na świecie” Maciej Beister zabiera nas w podróż tramwajem po Libercu i jego uroczych okolicach, a Michał Piwowarski w rubryce „Z kart historii komunikacji” opowiada o początkach kolei mareckiej w tekście pt. „Od Targówka aż do Marek zaiwania samowarek…”