Zdaliśmy ten trudny egzamin…
… tak komunikację miejską podczas EURO 2012 podsumowuje Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Były to Mistrzostwa Europy Warszawskiej Komunikacji – tak organizację stołecznego transportu publicznego podczas EURO ocenili jego pasażerowie. Ogromna to zasługa 4,5 tysiąca pracowników stołecznej komunikacji. W centrali ruchu, na posterunkach mobilnych, specjalnych ekspedycjach na pętlach – praktycznie przez całą dobę dyżurowali pracownicy nadzoru ruchu ZTM-u i przewoźników.
W głównym stołecznym centrum przy ulicy Młynarskiej ekipą ZTM-u kierował dyrektor Andrzej Franków. Mocno go wspierał zespół pod kierunkiem Tomka Gucze i Artura Zająca. To oni zapewnili sprawne i bezpieczne dotarcie kibiców na mecze lub do Strefy Kibica. A w szczególności bezpieczny powrót do domu. Uruchomiono 20 linii specjalnych, dodatkowe pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej, wydłużono kursowanie metra i komunikacji nocnej. Znacznie zwiększono częstotliwość kursowania autobusów i tramwajów w okolice Stadionu Narodowego – kursowały niemal co minutę.
Zmotoryzowani kibice mieli zapewniony dojazd specjalnymi liniami P na tymczasowe parkingi P+R, zlokalizowane na obrzeżach Warszawy. A autobusy linii F rozwoziły kibiców z placu Defilad. Nie sposób nie wspomnieć o szczególnej promocji połączeń kolejowych w aglomeracji warszawskiej, a szczególnie linii łączącej centrum miasta z lotniskiem, uruchomionej krótko przed EURO. To był najbardziej niezawodny sposób podróżowania w tych dniach.
Nie zawiodła informacja – oznakowanie, komunikaty głosowe, plakaty, ulotki, informacje na stronie, facebooku. Nade wszystko nie zawiedli ludzie – informatorzy, pracownicy Infolinii. Wysoko oceniam pracę Igora Krajnowa. Jego relacje „na żywo” na facebooku i stronie www, znalazły uznanie wśród pasażerów. Codzienne raporty o sytuacji w komunikacji dla centrum prasowego przygotowywała Magda Potocka. Umieszczała na bieżąco informacje na stronie internetowej, dostępne w czterech wersjach językowych. To też dostrzegli pasażerowie, zwłaszcza ci zagraniczni. Dlatego uważam, że warszawska komunikacja jest dobrze przygotowana do obsługi dużych wydarzeń – nie tylko sportowych. Mamy coraz nowocześniejszy tabor, coraz lepszą infrastrukturę. Z większości będą na co dzień korzystać pasażerowie stołecznej komunikacji.
Więcej o komunikacji „od kuchni” podczas EURO 2012 można przeczytać w najnowszym numerze „iZTM”, do prenumeraty którego zachęcamy. „iZTM” jest wysyłany prenumeratorom w pierwszy czwartek miesiąca.