10 lat bez ikarusów
W najbliższą sobotę, 18 listopada, zapraszamy na dzień pełen wspomnień i węgierskich autobusów. Z okazji 10. rocznicy wycofania ikarusów z warszawskiej komunikacji, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zaprasza na wystawę taboru i uruchamia specjalną linię.
Autobusy marki Ikarus odegrały ważną rolę w historii stołecznej komunikacji miejskiej. Pierwsze sztuki modelu 620 pojawiły się już w 1960 roku. Na ulice wyjechały niewielkie pojazdy z silnikiem z przodu. Wtedy się nie przyjęły – po dostawach popularnych Jelczy „ogórków”, węgierskie wozy zostały przekazane innym miastom.
W latach 70. Polska Rzeczpospolita Ludowa kupiła licencję na produkcję francuskich autobusów Berliet. Autobusy były nowoczesne, ładne ale… zbyt ciasne i za delikatne na warszawskie warunki. Konieczne było znalezienie konstrukcji wytrzymałej, ale też pojemnej. Władze stanęły przed trudnym wyborem pomiędzy zachodnioniemieckim MAN-em a węgierskim Ikarusem. Jako że PRL była członkiem RWPG (Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej – organizacji gospodarczej ówczesnych państw „demokracji ludowej” pod przewodnictwem Związku Radzieckiego), wybór padł na ten drugi pojazd.
Znane przez większość pasażerów przegubowce pojawiły się w Warszawie w zimę stulecia, a dokładnie w grudniu 1978 roku. Pierwsze zostały skierowane na linię 192, łączącą Dworzec Południowy (obecnie Metro Wilanowska) z Ursynowem. Wraz z kolejnymi dostawami, od 1987 roku ikarusy stały się jedyną marką autobusów eksploatowanych przez Miejskie Zakłady Komunikacyjne. Dodatkowo w latach 90. pojawiło się kilka nowszych modeli, w tym cztery wozy niskopodłogowe.
Wielu pasażerów wspomina dźwięki wyjącego mostu napędowego, sygnału ostrzegawczego, trzaskających drzwi, a nawet szyb wpadających w drgania na jałowym biegu. Nieraz nieszczelne „harmonie” zapewniały podczas deszczu prysznic osobom stojącym na przegubie. Latem pasażer przyklejał się do nagrzanych siedzeń pokrytych skajem (tworzywem sztucznym), ale jednocześnie schładzało go powietrze wpadające przez charakterystyczne duże okna. Pomimo wielu wad, Ikarus to autobus jedyny i zarazem najlepszy, jaki można było kupić 45 lat temu w PRL-owskiej rzeczywistości. Łączył prostotę konstrukcji z wytrzymałością ciężarówki, dużą pojemnością pasażerską i komfort podróży autobusem. Jednocześnie zapewniał niskie koszty użytkowania.
Przez 35 lat eksploatacji te autobusy mijały nas na ulicach w różnych malowaniach, z różnym wyposażeniem, a od początku transformacji gospodarczej również z reklamami na burtach. Stały się nieodłącznym elementem każdego ujęcia tętniącego życiem miasta. Przez warszawskie zajezdnie przewinęło się niemal 3,5 tys. tych wozów! Przez pewien czas, w latach 1993-97, były nawet montowane w zajezdni przy ulicy Stalowej.
Zasłużona emerytura
Ostatecznie na emeryturę zjechały 29 listopada 2013 roku, by jeszcze raz przewieźć tłumy warszawiaków na linii specjalnej w Sylwestra. Od tamtej pory na warszawskich liniach kursują wyłącznie autobusy z niską podłogą, a przez ostatnie lata stale przybywa pojazdów nisko- oraz zeroemisyjnych, takich jak hybrydowe, na gaz i elektrycznych. Kilkanaście ikarusów zostało zachowanych w kolekcjach Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej, Miejskich Zakładów Autobusowych oraz innych sympatyków marki. Pojawiają się na ulicach okazjonalnie oraz w ramach Warszawskich Linii Turystycznych.
Obecnie, wraz z wymianą taboru na nowy, ikarusy znikają też z innych miast. W Polsce na co dzień już nie jeżdżą, a nawet na Węgrzech stopniowo znikają ostatnie sztuki. Przy odrobinie szczęścia można je jeszcze spotkać np. w Jawarynie lub jako trolejbusy w Budapeszcie i Segedynie.
Wystawa i specjalna linia
Teraz, kiedy nawet Węgrzy wycofują ostatnie sztuki ikarusów, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zaprasza na wystawę autobusów zachowanych w Warszawie. Pojawią się również pojazdy z innych miast, m.in. Wrocławia, Lublina i Krakowa. Będzie można je oglądać w godz. 10.00 – 13.00 na terenie Miejskich Zakładów Autobusowych przy ulicy Włościańskiej 52 (wejście od Kłodawskiej). Zachęcamy do dojazdu Warszawskim Transportem Publicznym (okolice Metra Marymont) lub pozostawienia samochodu na sąsiednim parkingu P+R.
Dla spragnionych wrażeń uruchomiona będzie też specjalna bezpłatna linia 410, łącząca pętle przy stacjach metra Marymont i Trocka w godz. 12.00 – 18.00. Obsługujące ją ikarusy po drodze zahaczą m.in. o Wisłostradę, Stare Miasto i Trasę W-Z.
Trasa linii 410: METRO MARYMONT – ks. J. Popiełuszki – Z. Krasińskiego – pl. T. W. Wilsona – Z. Krasińskiego – Wybrzeże Gdyńskie – R. Krajewskiego – Zakroczymska – Konwiktorska – Bonifraterska (powrót: Międzyparkowa – Szymanowska – Zakroczymska – Wenedów) – Miodowa – Krakowskie Przedmieście – pl. marsz. J. Piłsudskiego (powrót: pl. Bankowy – Senatorska) – Trasa W-Z – most Śląsko-Dąbrowski – dw. Wileński – Wileńska – Inżynierska – 11 listopada (powrót: Ratuszowa) – rondo Żaba – św. Wincentego – Kołowa – M. Ossowskiego – Handlowa – Unicka – Trocka – METRO TROCKA.
Szczegółowe informacje i rozkład jazdy.
Organizatorem wydarzenia jest Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie we współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego i Miejskimi Zakładami Autobusowymi.